Nauka i kultura

Mężczyźni w świecie Tolkiena

W otaczającej nas cywilizacji jest wiele popularnych wzorców męskości. Często ukazują one pewien stały zestaw cech: kuszą władzą, poczuciem niezniszczalności, brakiem sentymentów, bycia najsilniejszym, niewrażliwym, idealnym, dokonywaniem wielkich dzieł… Prawdziwy macho niczym Rambo lub Thor z uniwersum Marvela. Kto jednak czytał, lub chociaż oglądał adaptacje filmowe twórczości Tolkiena, może być skonsternowany myśląc o męskości w takich kategoriach… Okazuje się bowiem, że cechy te charakteryzują przede wszystkim postacie spod ciemnej gwiazdy: Smauga, Sarumana, Saurona czy dziewięciu czarnych jeźdźców. Trudno natomiast przypisać je postaciom takim jak Bilbo, Frodo, Gimli, Legolas czy nawet Aragorn i Gandalf. Czy Tolkien, który uważany jest za najwybitniejszego pisarza fantastyki XX wieku (w której to wodze fantazji, również odnośnie męskości, są nieograniczone) totalnie się pomylił? A może fantastyka Tolkiena jest tak dobra dlatego, że pod skórą czujemy, że stanowi prawdziwą alegorię rzeczywistości i prawdziwej męskości? Któż z nas bowiem nie chciałby być równie męski jak Aragorn, tak mądry jak Gandalf lub mieć takiego przyjaciela, jak poczciwy Samwise Gamgee?
Spójrzmy na 6 najważniejszych postaci z Władcy Pierścieni: Gandalfa, Aragorna, Legolasa, Gimliego, Froda i Sama. Przyjrzyjmy się tej z cech każdego z nich, która jest najwyraźniejsza – w ten sposób, być może, ukaże nam się obraz wzorca męskości, stworzonego przez Tolkiena.
Gandalf – mądrość

Ośmielę się stwierdzić, że mądrość to niewątpliwie najcenniejsza i najrzadsza cecha, jaką możemy osiągnąć. Nie tylko jako mężczyźni, ale jako ludzie w ogóle. Mędrzec to osoba, której słowa dostarczają takiej wiedzy, której większość ludzi nie posiada. To spojrzenie na problemy i aspekty życia z zupełnie innej, nowej strony, której większość nie dostrzega. Często wyrażona przez krótkie, trafne stwierdzenia, które dają do myślenia, ulepsza nasze wewnętrzne życie, relacje z samym sobą i innymi ludźmi. Taka mądrość rodzi się przez doświadczenia – zarówno te, które zostawiły trwały ślad w naszym życiu, jak i te poznane przez wartościowe książki, czy studia nad historią znanego nam świata.

Spójrzmy na kilka cytatów – zdań mądrości, wypowiedzianych przez Gandalfa w twórczości Tolkiena:

Wielu spośród żywych zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć? Nie bądź więc tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci. Nawet bowiem najmądrzejszy nie wszystko wie.

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia, Księga I, Rozdział II.

Nie powiem: nie płaczcie, bo nie wszystkie łzy są złe.

Władca Pierścieni: Powrót Króla, Księga VI, Rozdział IX.

Mądrość nie jest cechą zarezerwowaną jedynie dla ludzi w podeszłym wieku. Każdy może ją zdobyć. Jednak jej nabywanie wymaga wielkiej dyscypliny, uważności, pokory i cierpliwości.

Aragorn – waleczność

To chyba, obok Gandalfa i Froda, najbardziej znana ze wszystkich postaci w twórczości Tolkiena. Fabuła Władcy Pierścieni przedstawia go nam jako strażnika, wojownika i króla. Dlaczego to właśnie taką cechę przyporządkowałem Aragornowi? Jak inaczej nazwać mieszankę tak wielu cech: niewyczerpanej motywacji do działania, odwagi, niezagasłej nadziei (nawet w obliczu pewnej porażki), stawania w obronie słabszych za każdym razem, cierpliwości dla siebie i innych wokół, ogromnej pokory, a wreszcie pełnej władzy nad samym sobą? Trudno znaleźć właściwe określenie. Każde z nich jednak kojarzy się z jedną walką – walką z sobą samym. Aragorn na polu tej walki wewnętrznej, zawsze wygrywa.

Frodo – poświęcenie

Frodo, przedstawiciel rasy Hobbitów, którzy w swojej naturze mają życie w spokoju, dobrobycie i sielance, zostaje wpleciony w wydarzenia wielkiego i niebezpiecznego świata. Nie dzieje się to jednak bez udziału jego świadomości i woli – sam podejmuje zadanie zniszczenia Jedynego Pierścienia, mimo iż zdaje sobie sprawę z tego, ile zła dokonało się za sprawą tego małego przedmiotu i ile on sam już przecierpiał. W czasie wyprawy powoli dociera do niego, że swoją misję najprawdopodobniej okupi życiem. Nie ma też pewności, że uda mu się zniszczyć pierścień. Nie odpuszcza jednak. Pamięta, że dźwiga brzemię całego Śródziemia, by ocalić swoich najbliższych, swój ukochany Shire.

Postać Froda często interpretowana jest jako typ Chrystusa. Z własnej woli podejmuje ciężar znacznie przekraczający ludzkie możliwości. Wie, że najprawdopodobniej okupi go męką i śmiercią. Podejmuje chętnie odpowiedzialność za przyszłe losy całego Śródziemia. Tak wielkich czynów może dokonać tylko prawdziwy mężczyzna.

Legolas – dostrzeganie piękna

Legolas to postać, która nie do końca mogła wpisać się w standard swojej rasy. Zaprzyjaźnił się na całe życie z krasnoludem, Gimlim, podczas gdy w świecie Tolkiena rasa elfów podchodzi z dystansem (delikatnie mówiąc) do krasnoludów. To ukazuje, jak mocno wychodził ze sfery stereotypów i kategoryzowania innych. Uwielbiał poezję, recytował ją Drużynie Pierścienia po upadku Gandalfa w Morii, pocieszając ich zasmucone serca. Dostrzegał także piękno natury tam, gdzie innym ono umykało (np. w groźnym i dusznym lesie Fangorn).

Legolas doceniał także piękno rzemiosła, dobrze wykonanych rzeczy. Starannie dobierał odzież – nie z powodu próżności, ale dlatego, że szanował samego siebie. Pracował także nieustannie nad doskonałością swoich umiejętności, przede wszystkim jako wyborowy łucznik.

Legolas wydobywał doskonałość i piękno tam, gdzie inni zatrzymali się na powierzchownym wrażeniu. Uczy nas przez to uważności i otwartości umysłu.

Gimli – pracowitość

Krasnoludy w świecie Tolkiena to rasa słynąca z ogromnej pracowitości, doskonałości rzemiosła i nieustannej aktywności. Tolkien w swojej twórczości nie pochwalał rozwoju za cenę innych stworzeń lub środowiska naturalnego (tak jak przemysłu, założonego przez Sarumana wokół Orthanku lub zbyt chciwego wydobywania Mithrillu przez Krasnoludów w kopalniach Morii). Doceniał jednak dokładność, sumienność, pracowitość i szanował wynikające z tego korzyści.

Gimli swoją postawą we Władcy Pierścieni prezentuje także wigor i zapał do działania, szczególnie wtedy, gdy dla innych zadanie wydaje się być trudne lub nużące. Nawet z walki z orkami uczynił pewnego rodzaju grę – współzawodniczył z Legolasem w ilości pokonanych przeciwników. Potrafił też dobrze świętować po zwycięstwach lub ciężkiej pracy, zachowując trzeźwość, radując się i ucztując ze swoimi towarzyszami.

Sam – przyjaźń

Ostatni z wybranych bohaterów Władcy Pierścieni jest chyba najważniejszą częścią Drużyny Pierścienia. W Samie odkrywamy cechę najwyższej wartości – prawdziwą, męską przyjaźń na całe życie. W tej przyjaźni możemy dostrzec głęboką miłość, bez seksualnych podtekstów, szczerą i wierną. Sam czuje się zobowiązany wobec Froda tak, jak powinien to czynić prawdziwy przyjaciel.

Pierwszy przykład tej miłości widzimy, gdy Drużyna Pierścienia rozpada się przy Wodogrzmotach Rauros, a Frodo odkrywa, że swoją misję musi dokończy sam. Samwise nie pozwala na taki stan rzeczy – gdy Frodo odpływa na przeciwny brzeg łódką, Sam, wbrew rozsądkowi biegnie za nim, nie zważając na brak umiejętności pływackich:

– Lecę, Panie Frodo, lecę! – zawołal Sam, odbijając się od brzgu i usiłując chwycić się za burtę odpływającej łodzi. Chybił o cal, z krzykiem plusnął twarzą naprzód w bystrą, głęboką wodę.
Zabulgotało, Hobbit poszedł na dno, a rzeka zamknęła się nad jego kędzierzawą głową.

Tylko dlatego, że Frodo wyciągnął Sama z rzeki na brzeg, ten nie utonął. Tak bardzo chciał iść ze swoim przyjacielem do krainy Mordor, tak bardzo chciał być przy nim w niebezpieczeństwach, że o mały włos sam nie stracił życia. Ktoś pewnie nazwie to głupotą, ale warto tu jednak dostrzec przyjaźń cenniejszą od życia.

Z kolei docierając już do Góry Przeznaczenia, tuż przed celem wędrówki, wycieńczony i przygnieciony ciężarem Jedynego Pierścienia Frodo padł bez sił. Samwise, równie wycieńczony nie poddaje się jednak:

Samowi, gdy patrzył na to, serce pękało z żalu, lecz ani jedna łza nie spłynęła z suchych, przekrwionych oczu. „Powiedziałem, że go zaniosę na grzbiecie, choćby mi grzbiet miał pęknąć – pomyślał. – Tak też zrobię.”
– Nie mogę przejąć pańskiego brzemienia, ale pana mogę przecież nieść z nim razem! – krzyknął. – Niech pan włazi mi na plecy, panie Frodo kochany. Sam posłuży panu za wierzchowca. Powie pan tylko dokąd iść i zajedzie Pan, gdzie pan zechce.

Tylko dzięki jego lojalności i miłości, wykraczającej daleko poza granice własnej wygody, własnego zdrowia i życia, udaje się zniszczyć Pierścień Władzy.

Myślę, że każdy z nas kiedyś znalazł się w sytuacji naprawdę beznadziejnej. I (mam nadzieję) każdy z nas mógł doświadczyć zaszczytu obecności i pomocy prawdziwego przyjaciela. Nawet, gdy życie przynosi ciężary nie do uniesienia, z kochającym przyjacielem wszystko staje się możliwe.

Podsumowanie

Śledząc cechy mężczyzn Śródziemia otrzymaliśmy obraz prawdziwego mężczyzny Tolkiena. Mężczyzny dojrzałego, zdrowego i wprawnego intelektualnie, mentalnie, emocjonalnie, artystycznie i zawodowo, odnajdującego się w relacjach. Obraz, który jest wymagający, trudny, niewygodny, który prawdopodobnie będzie wymagał pracy nad sobą przez całe życie. Ale też, jak się wydaje, do głębi prawdziwy, zdrowy – taki, którego spełnienie daje pokój serca. Któż nie chciałby mieć takiego przyjaciela jak Samwise? Takiego przewodnika jak Gandalf? Takiego obrońcy, jak Aragorn? Cały czas mamy szansę stawać się takimi prawdziwymi mężczyznami. Co z tą szansą zrobimy?

***

Cytaty z Władcy Pierścieni pochodzą z tłumaczenia Marii Skibniewskiej, Warszawskiego Wydawnictwa Literackiego „Muza”.

Przy pisaniu artykułu posiłkowałem się treścią pochodzącą z: https://yirahgroup.wordpress.com/2019/08/28/how-to-be-a-man-six-models-of-masculinity-from-the-lord-of-the-rings/